Przeprowadzkowe przesądy. Dlaczego nie warto się ich obawiać?
Wiara w zabobony towarzyszyła człowiekowi od wieków. I choć w dobie rozwiniętej nauki powinny one już dawno ulec zapomnieniu, czarny kot przebiegający drogę u wielu osób w dalszym ciągu wywołuje niepokój. Zabobony dotyczą wielu sfer życia, szczególnie tych, które wiążą się z przełomowymi wydarzeniami, do jakich z pewnością należy przeprowadzka.
Tylko nie w niedzielę!
Planujesz przeprowadzkę w niedzielę? Nic nie stoi na przeszkodzie, jednak musisz liczyć się z tym, że nie czeka Cię zbyt długie życie. Z takim przesądem możemy spotkać się wielokrotnie, jednak każda zdroworozsądkowo myśląca osoba powinna wiedzieć, że należy go włożyć między bajki. W obecnych czasach, kiedy w tygodniu jesteśmy pochłonięci pracą, to właśnie niedziela może być jedynym dniem, który pozwoli na organizację przeprowadzki mieszkania.
Środa? To świetnie!
Jeśli przeprowadzisz się w środę z pewnością czeka Cię szczęście, a do tego masz zapewnione częste wizyty gości. Tak brzmi przesąd, jednak czy warto się nim kierować? W obecnych czasach goście raczej nie zapukają do naszych drzwi bez wcześniejszej zapowiedzi, w związku z czym nawet środa nam tego nie zapewni.
Byle nie listopad!
Pechowy listopad, a także lata przestępne? Zgodnie z przesądem zdecydowanie nie należy się wtedy przeprowadzać. Trudno jednak, abyśmy czekali z przeprowadzką miesiąc czy też cały rok, kiedy na kalendarzu pojawi się właściwa data. Do tego jeszcze niewskazany nów i niepożądana pełnia. W takiej sytuacji pewnie nigdy byśmy nie zmienili miejsca zamieszkania.
Unikaj wichury!
Wichura podczas przeprowadzki zwiastuje rozpad rodziny. Najlepiej więc wybrać dzień pogodny. Z pewnością jest to prawdą nie ze względu na zabobon, jednak z tego powodu, że przeprowadzka w pogodny dzień będzie łatwiejsza i znacznie przyjemniejsza.
Pamiętaj o stole!
Pierwszym sprzętem, jaki należy wnieść do nowego domu czy mieszkania jest stół. Ma on sprawić, że w domu zawsze będzie panował dostatek, a domownikom nie zabraknie chleba. Przesąd niegroźny, więc jeśli ktoś wierzy w zabobony to dla własnego spokoju może zadbać o pierwszeństwo stołu przed innymi sprzętami, choć dostatek to raczej kwestia pracy, a nie zasługa stołu.
Zabobony zakorzeniły się w kulturze, w związku z czym ciężko z nimi walczyć. Najlepszą bronią jest jednak zdrowy rozsądek, który spowoduje, ze przeprowadzka stanie się ekscytującym wydarzeniem związanym z nowym etapem życia, a nie pasmem nieszczęść wywołanych wiarą w gusła.
Aby zadbać o bezpieczeństwo twoich rzeczy, a co za tym idzie, o twój komfort psychiczny, najlepszym rozwiązaniem jest zatrudnienie profesjonalnej firmy przeprowadzkowej. Dopilnuje ona aby żadne niespodziewane kłopoty nie zakłóciły twojego spokoju podczas przeprowadzki.